SZABAT
Istnieje wiele materiałów na ten temat i problem trwa od niemal 2000 lat, niemniej Słowo Boże jest zdecydowanie jasne i przejrzyste w tym temacie.
Musimy zdać sobie sprawę z tego, że Biblia obejmuje dwa Przymierza, czyli Stare Przymierze i Nowe Przymierze. Zasadnicza różnica pomiędzy przymierzami to fakt, że Stary Testament (Stare Przymierze) dotyczyło WYŁĄCZNIE Izraelitów. Tymczasem Nowe Przymierze (tzw, Nowy Testament) dotyczy tak Izraelitów jak i chrześcijan pogańskiego pochodzenia, którzy odziedziczyli po cielesnych Izraelitach tytuł Narodu Wybranego Przez Boga
Tak więc ponownie narodzony chrześcijanin ma łaskę od Boga aby wypełniać przykazania Nowego Przymierza.
Jana 1:17 „Podczas gdy Prawo zostało nadane przez Mojżesza, łaska i prawda przyszły przez Jezusa Chrystusa.”
Ezechiela 20:12 „Dałem im także szabaty, aby były znakiem między Mną a nimi, aby poznano, że Ja jestem Pan, który ich uświęca.”
Sabat był znakiem przymierza pomiędzy Bogiem a Izraelem.
Czy Nowy Testament mówi nam cokolwiek o przestrzeganiu sabatu? Jeżeli tak, to w jaki sposób? Jakie są przepisy obchodów sabatu? Najpierw zacytujmy opinię Jezusa na temat przykazań, które należy przestrzegać.
Mateusza 19:16-22 „A oto zbliżył się do Niego pewien człowiek i zapytał: «Nauczycielu, co dobrego mam czynić, aby otrzymać życie wieczne?» 17 Odpowiedział mu: «Dlaczego Mnie pytasz o dobro? Jeden tylko jest Dobry. A jeśli chcesz osiągnąć życie, zachowaj przykazania». A jeśli chcesz osiągnąć życie, zachowaj przykazania». 18 Zapytał Go: «Które?» Jezus odpowiedział: «Oto te: Nie zabijaj, nie cudzołóż, nie kradnij, nie zeznawaj fałszywie, 19 czcij ojca i matkę oraz miłuj swego bliźniego, jak siebie samego! 20 Odrzekł Mu młodzieniec: «Przestrzegałem tego wszystkiego, czego mi jeszcze brakuje?» 21 Jezus mu odpowiedział: «Jeśli chcesz być doskonały, idź, sprzedaj, co posiadasz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie. Potem przyjdź i chodź za Mną!» 22 Gdy młodzieniec usłyszał te słowa, odszedł zasmucony, miał bowiem wiele posiadłości.;”
Jezus wybrał 6 przykazań, które uznał za fundamentalne do zbawienia. Widzimy niezwykle wyraźnie, że Jezus celowo pominął przykazanie o sabacie. Ponieważ sabat dotyczył jedynie Izraelitów i był znakiem przymierza pomiędzy Bogiem a narodem Izraelskim.
Ale w powyższym wersecie mamy przykazanie, które nie jest częścią... Dekalogu! „miłuj swego bliźniego, jak siebie samego.”
Przykazanie - 'miłuj bliźniego', nie jest zawarte w 10 Przykazaniach. Z przykazań z Księgi Wyjścia Pan nasz zacytował jedynie 5 przykazań oraz dodał... SWOJE PRZYKAZANIE.
Wynika z tego jasno, że termin - przestrzeganie przykazań nie oznacza specyficznie JEDYNIE 10 Przykazań z Księgi Wyjścia. (Powtórzonych w V-tej Mojżeszowej).
Jezus podał nam swoje przykazania, jak to:
Jana 13:34 „Przykazanie nowe daję wam, abyście się wzajemnie miłowali tak, jak Ja was umiłowałem; żebyście i wy tak się miłowali wzajemnie.”
Obydwa przykazania są przykazaniami Nowego Przymierza, które obowiązuje dopiero po przypieczętowaniu owego Przymierza krwią ofiarną Jezusa.
Jeszcze inny przykład:
Mateusza 22:36-40 „Nauczycielu, które przykazanie w Prawie jest największe? 37. On mu odpowiedział: Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem. 38. To jest największe i pierwsze przykazanie. 39. Drugie podobne jest do niego: Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego. 40. Na tych dwóch przykazaniach opiera się całe Prawo i Prorocy.”
Ponownie Jezus cytuje pierwsze przykazanie z wybranych dziesięciu, ale drugie jest przykazaniem... Chrystusa i w tzw. Dekalogu nie występuje!
Aczkolwiek Jezus wyjaśnia, że na OBU tych przykazaniach opiera się... "całe Prawo i Prorocy". Jego przykazanie o miłości do bliźniego nie występuje w 10 Przykazaniach, ale jest Jego zdaniem NAJWAŻNIEJSZE!
Powyższe przykazania Jezusa świadczą wymownie o tym, że mówiąc o przestrzeganiu przykazań nie miał On na myśli tzw. Dekalogu.
Z tej prostej przyczyny nie autor nie stosuje takiego religijnego nazewnictwa, które nie jest oparte na Biblii.
Nazywając przykazania Dekalogiem dochodzimy do absurdu polegającego na tym: zawsze, kiedy Chrystus czy ktokolwiek inny w NT mówi o przykazaniach, sabatarianie natychmiast dodają termin - Dekalog, oraz stawiają pewnik, że chodzi tylko i wyłącznie o 10 przykazań!
Dalsza pozorna logika wynikająca z tego pierwszego błędu: przecież w Dekalogu jest przykazanie o sabacie.
Dokładnie w ten sposób wyjaśniają to sabatyści, czyli ludzie świętujący sabat.
Błąd ten polega więc na przypuszczeniu, że w każdym wersecie w Nowym Testamencie, w którym występuje termin - przykazania, termin ten oznacza tylko i wyłącznie dziesięć przykazań, które mamy w Księdze Wyjścia 20 rozdział czyli - Dekalog.
Dla sabatarianina słowo - przykazania zawsze oznacza pełnie 10 przykazań, czego Słowo Boże nigdzie nie sugeruje.
Powyższe rozumowanie wskazuje nam, na jakie pułapki narażamy się wybiegając za daleko, poza to, co napisane.
II Koryntian 4:6 „... nie wolno wykraczać ponad to, co zostało napisane.”
'Dekalog' jest poza biblijnym tworem, który gmatwa wiele prostych prawd zawartych w Słowie Bożym.
Wielu używa argumentu, że sabat obowiązuje od stworzenia świata, ponieważ Bóg odpoczął po sześciu dniach stwarzania. Jednakże nie ma w Słowie Bożym ani jednej wzmianki, że Bóg nakazał obchodzenie sabatu przez pierwsze 2500 lat, po stworzeniu świata. Przykazania były dane Mojżeszowi dopiero w roku 1425 p.n.e. czyli ponad 2500 lat od stworzenia świata. Dopiero wtedy Izrael miał obowiązek przestrzegania sabatu jako znaku przymierza pomiędzy Bogiem.
Tak więc Noe, Adam, Abraham, Józef czy inni patriarchowie nie obchodzili sabatu.
Przepisy dotyczące obchodów sabatu.
1.Wyjścia 16:29 "Patrzcie! Pan nakazał wam szabat i dlatego w szóstym dniu dał wam pokarm na dwa dni. Każdy przeto z was pozostanie w domu! W dniu siódmym żaden z was niech nie opuszcza swego miejsca zamieszkania»."
2. Wyjścia 35:2 "Sześć dni będziesz wykonywał pracę, ale dzień siódmy będzie dla was świętym szabatem odpoczynku dla Pana; ktokolwiek zaś pracowałby w tym dniu, ma być ukarany śmiercią. 3 Nie będziecie rozpalać ognia w dniu szabatu w waszych mieszkaniach»".
W świetle tych wersetów apostołowie najwyraźniej łamali sabat!
Dzieje 16:13 „W szabat wyszliśmy za bramę nad rzekę, gdzie - jak sądziliśmy - było miejsce modlitwy. I usiadłszy rozmawialiśmy z kobietami, które się zeszły.”
Kiedy żydowscy Chrześcijanie spostrzegli, że poganie także przyjmowali chrzest, nastąpił spory rozłam pomiędzy pierwszymi chrześcijanami, ponieważ żydowscy chrześcijanie uważali, że pogańscy chrześcijanie powinni obchodzić wszystkie przepisy Prawa włącznie z sabatem oraz obrzezaniem.
Zebrali się więc apostołowie i po zebraniu oświadczyli: "Mamy więc w tym miejscu decyzję Ducha Bożego odnośnie nie żydowskich chrześcijan." Mamy więc poniżej werset starannie unikany przez sabatystów.
Dzieje 15:28-29 „Postanowiliśmy bowiem, Duch Święty i my, nie nakładać na was żadnego ciężaru oprócz tego, co konieczne. 29 Powstrzymajcie się od ofiar składanych bożkom, od krwi, od tego, co uduszone, i od nierządu. Dobrze uczynicie, jeżeli powstrzymacie się od tego. Bywajcie zdrowi!»”
Najwyraźniej Duch Boży nie wspomniał o sabacie, ponieważ postanowił... nie nakładać na was żadnego ciężaru oprócz tego, co konieczne.
Aby sabat nie był dla nas zbyt wielkim ciężarem, Duch Boży oraz kierowani Nim apostołowie zadecydowali, aby nie nakładać na nas... "żadnego ciężaru oprócz tego, co konieczne."
Ponieważ świat pracujący w soboty a nie pracujący w niedzielę jest ciężarem dla tych, którzy chcieliby uczynić odwrotnie, nie pracować w sobotę a pójść do pracy w niedzielę.
Inny problem, obchodzenie sabatu w sposób ściśle biblijny byłby dla większości chrześcijan jeszcze większym ciężarem.
Sabatarianie z niewiadomych przyczyn nie celebrują sabatu według ścisłych zasad starotestamentowych.
Zmuszanie kogokolwiek do obchodzenia sabatu w sobotę, kiedy cały świat ma wolną Niedzielę byłoby ponad siły wielu chrześcijan. Żydzi zawsze mieli wolną od pracy sobotę czyli sabat. Nie było to więc dla nich żadnym utrudnieniem.
Dzisiaj, dla nas, chrześcijan pochodzenia pogańskiego byłoby wielkim ciężarem. Dlatego Duch Boży zalecił, aby nie nakładać na nasze barki żadnego dodatkowego ciężaru, poza rzeczami niezbędnymi do zbawienia.
Cytowanie Starego Testamentu odnośnie sabatu wskazuje nam kierunek oraz dalsze plany Boga w stosunku do ludzkości. Sabat ST był materialnym, karnalnym świętem, symbolizującym duchową rzeczywistość Nowego Testamentu. W tym świetle maszerowanie w ciele może nam uniemożliwić duchowe wejście do "duchowego sabatu bożego odpocznienia"
Rozważmy dwa pojęcia - Dziesięć Przykazań oraz Dekalog.
Żadne z tych pojęć nie występuje w Biblii. Nie ma tam słowa - Dekalog czy Dziesięć Przykazań!
Separacja Dekalogu od reszty Tory, czyli Pięcioksięgu Mojżeszowego, jest manipulacją Słowa Bożego. Biblia nigdzie nie rozróżnia Dekalogu, nie wymienia go i nie rozróżnia przykazań moralnych od przykazań ceremonialnych.
Twierdzenie sabatystów, że sabat jest prawem moralnym nie posiada żadnego poważnego meritum i z moralnością nie ma ono nic wspólnego.
Prawo posiada 513 przykazań i kiedykolwiek pisarz biblijny mówi o Prawie starotestamentowym, mówi o owych 513 przykazaniach a nie o jedynie 10 przykazaniach.
II Mojżeszowa 34:28 „I był tam [Mojżesz] u Pana czterdzieści dni i czterdzieści nocy, i nie jadł chleba, i nie pił wody. I napisał na tablicach słowa przymierza - Dziesięć Słów.”
Zauważmy, że na kamiennych tablicach pisanych palcem Boga było dziesięć słów. Słowo Boże nie podaje nam wyraźnie, co owe 'słowa' dokładnie oznaczały. Z nieznanej nam przyczyny Mojżesz nie użył do określenia tekstu na tablicach słowa - Dekalog czy 10 Przykazań. W całej Biblii nie mamy wyjaśnienia owej zagadki i była ona i jest nadal elementem pobudzającym naszą wyobraźnię i ciekawość. Wszyscy chcielibyśmy zobaczyć owe tablice oraz poznać ich treść. Z pewnością kiedyś to nastąpi!
Kolejnym problemem jest wyrywanie z kontekstu wypowiedzi ewangelistów, a w szczególności Mateusza. Jego Ewangelia często jest nazywana Ewangelią Żydowską.
Powinniśmy zrozumieć, że Mateusz opisywał Jezusa misję jako misję do Izraelczyków czy raczej Judejczyków, Domu Izraela. Jezus żył oraz umarł będąc podległy Prawu! Przestrzegał On w doskonały sposób owego Prawa.
Ponieważ Izrael odrzucił swojego Mesjasza z powodu duchowej ślepoty oraz zatwardziałości serc, Prawda Jezusa objęła cały świat odrzucając tym samym różnicę pomiędzy Izraelitami a 'poganami', zamieniając obu w 'jednego nowego człowieka'.
Stare Przymierze Boga z Izraelem było fizycznym prototypem Kościoła Chrystusa.
Jakie są więc związki Dekalogu i sabatu z dzisiejszym Zborem Jezusa?
Związków jest wiele.
Bóg nakazał nam celebrować Jego sabat odpocznienia. Jest jeden dzień sabatni od wypełnienia oraz skończenia Swego dzieła. Jesteśmy więc zobowiązani do przestrzegania Bożego odpocznienia sabatowego i nie możemy obchodzić tego dnia w sposób fizyczny, czy tez staro testamentowy, według Prawa Tory.
Hebrajczyków 4:3-10 „Wchodzimy istotnie do odpoczynku my, którzy uwierzyliśmy, jak to powiedział: Toteż przysiągłem w gniewie moim: Nie wejdą do mego odpoczynku, aczkolwiek dzieła były dokonane od stworzenia świata. 4 Powiedział bowiem [Bóg] na pewnym miejscu o siódmym dniu w ten sposób: I odpoczął Bóg w siódmym dniu po wszystkich dziełach swoich. 5 I znowu na tym [miejscu]: Nie wejdą do mego odpoczynku. 6 Wynika więc z tego, że wejdą tam niektórzy, gdyż ci, którzy wcześniej otrzymali dobrą nowinę, nie weszli z powodu [swego] nieposłuszeństwa, 7 dlatego Bóg na nowo wyznacza pewien dzień - "dzisiaj" - po upływie dłuższego czasu, mówiąc przez Dawida, jak to przedtem zostało powiedziane: Dziś, jeśli głos Jego usłyszycie, nie zatwardzajcie serc waszych! 8 Gdyby bowiem Jozue wprowadził ich do odpoczynku, nie mówiłby potem o innym dniu. 9 A zatem pozostaje odpoczynek szabatu dla ludu Bożego. 10 Kto bowiem wszedł do Jego odpoczynku, odpocznie po swych czynach, jak Bóg po swoich”
Kolosan 2:16-17 „Niechaj więc nikt o was nie wydaje sądu co do jedzenia i picia bądź w sprawie święta czy nowiu, czy szabatu! 17 Są to tylko cienie spraw przyszłych, a rzeczywistość należy do Chrystusa.”
Powtórzmy jeszcze raz część, która nas najbardziej w tej chwili interesuje: „Niechaj więc nikt o was nie wydaje sądu co do... szabatu”
Werset starannie unikany przez sabatystów.
Analizując uważniej na ten werset widać wyraźnie proroczą zapowiedź Pawła, że taki problem będzie istniał i że pojawiać się będą tacy, którzy będą wywierali wielką presję na drugich, aby przestrzegać (lub nie) pewne przepisy Tory, zwłaszcza przepisy odnoszące się do szabatu.
W tym właśnie momencie możemy zaobserwować niezwykle interesująca postawę Pawła. Pobieżnie wygląda na to, że Paweł miał doskonałą okazję, aby problem sabatu jednoznacznie rozwiązać i usunąć wszelkie nieporozumienia w tej materii, podobnie jak uczynili to apostołowie odnośnie obrzezania. Mógł on napisać jasno i wyraźnie - "obchodźcie sabat" lub - "nie obchodźcie sabatu."
Jednakże Paweł napisał jedynie... "Niechaj więc nikt o was nie wydaje sądu..." najwyraźniej pozostawiając owe sprawy naszym sumieniom. Z tego wersetu wyraźnie widać, że jest to kwestia naszego sumienia i nikt nie ma prawa do osądu naszego postępowania w tej sprawie.
Drugim istotnym elementem jest fakt, że Paweł nie postawił kwestii święcenia sabatu jako kwestii istotnej dla naszego zbawienia, tylko zabronił wydawania sądu nad drugimi, wstrzymawszy się całkowicie od wskazania, która droga jest bardziej prawidłowa!
Autor uważa, że dla ponownie narodzonych chrześcijan sabat jest celebrowany każdego dnia poprzez stosowanie się do przykazań Nowego Testamentu. Apostoł Paweł wyjaśnia nam to bardzo jasno i dobitnie.
Rzymian 7:1-3 „Czyż nie jest wam wiadomo, bracia - mówię przecież do tych, co Prawo znają - że Prawo ma moc nad człowiekiem, dopóki on żyje? 2 Podobnie też i kobieta zamężna, na mocy Prawa, związana jest ze swoim mężem, jak długo on żyje. Gdy jednak mąż umrze, traci nad nią moc prawo męża. 3 Dlatego to uchodzić będzie za cudzołożną, jeśli za życia swego męża współżyje z innym mężczyzną. Jeśli jednak umrze jej mąż, wolna jest od tego prawa, tak iż nie jest cudzołożną, współżyjąc z innym mężczyzną.”
I druga część:
Rzymian 7:4-6 „Tak i wy, bracia moi, dzięki ciału Chrystusa umarliście dla Prawa, by złączyć się z innym - z Tym, który powstał z martwych, byśmy zaczęli przynosić owoc Bogu. 5 Jak długo bowiem wiedliśmy życie cielesne, grzeszne namiętności [pobudzane] przez Prawo działały w naszych członkach, by owoc przynosić śmierci. 6 Teraz zaś straciło moc nad nami Prawo, gdy umarliśmy temu, co trzymało nas w jarzmie, tak, że możemy pełnić służbę w nowym duchu, a nie według przestarzałej litery.”
Czyli możemy powiedzieć, że będąc umarłymi względem Prawa, zostaliśmy ożywieni ofiarą Jezusa i jedynie Jego ofiara i łaska prowadzi nas ku życiu wiecznemu, do którego Prawo nie było w stanie nas doprowadzić.
Sabat, jako część Prawa, nie może nas doprowadzić do życia wiecznego.
Prawo było Izraelitom Panem. Prawo to poprzedzało Nowe Przymierze w krwi Chrystusa i jedynie Nowe Przymierze może nas doprowadzić do doskonałości oraz daje nam życie wieczne na mocy Jego ofiarnej śmierci!
Nie oznacza to, że możemy swobodnie łamać wszystkie przykazania, ale oznacza to, że większość przykazań Prawa to jedynie 'cienie rzeczy przyszłych' czyli Nowego Przymierza. Nowe Prawo, oparte głównie na miłości jest prawem doskonalszym i co najważniejsze, daje nam życie wieczne, czego Stare Prawo nam nie dawało.
Nowy Pan, Jego doskonała ofiara, Nowe Przymierze w Jego krwi. Stare Przymierze (Prawo Mojżeszowe) zostało zastąpione Nowym Przymierzem. Stare więc nie obowiązuje pogańskich chrześcijan, pomimo pewnych zbieżności czy nawet powtórzeń!
Hebrajczyków 4:1-3 „Lękajmy się przeto, gdy jeszcze trwa obietnica wejścia do Jego odpoczynku, aby ktoś z was nie mniemał, iż jest jej pozbawiony. 2 Albowiem i myśmy otrzymali dobrą nowinę, jak i tamci, lecz tamtym słowo usłyszane nie było pomocne, gdyż nie łączyli się przez wiarę z tymi, którzy je usłyszeli. 3 Wchodzimy istotnie do odpoczynku my, którzy uwierzyliśmy, jak to powiedział: Toteż przysiągłem w gniewie moim: Nie wejdą do mego odpoczynku,”
Niemniej nie ma Biblii ani słowa, że chrześcijanie pochodzenia żydowskiego nie powinni obchodzić Sabatu czy też Tory. Z tego właśnie powodu wielu chrześcijan podaje dowody na to, że chrześcijan żydowskich obowiązuje Tora, zapominając o tym, że chrześcijan nie żydowskich Duch Boży uwolnił od tego ciężaru, o czym poniższy werset bardzo jasno mówi:
Dzieje 15:28-29 „Postanowiliśmy bowiem, Duch Święty i my, nie nakładać na was żadnego ciężaru oprócz tego, co konieczne. 29 Powstrzymajcie się od ofiar składanych bożkom, od krwi, od tego, co uduszone, i od nierządu. Dobrze uczynicie, jeżeli powstrzymacie się od tego. Bywajcie zdrowi!»”
Oczywiście jest zrozumiałym, że stosunek Boga do narodu izraelskiego nie uległ zmianie (należy odróżnić Izrael jako naród wybrany od Chazarów, zwanych Żydami) i nadal celem Boga jest Nowa Jerozolima wraz ze Świątynią Boga Najwyższego w pełnej krasie jako stolica Królestwa Bożego. Co dalej? Otwarte zostaną nowe zwoje.
Najprawdopodobniej nastąpi jeszcze Nowsze Przymierze, dotyczące Nowej Ziemi oraz Nowego Nieba.
Z pewnością zostanie przywrócony sabat ze Starego Testamentu i w tym momencie słowa Boga o wiecznym przymierzu z Izraelitami wraz z świętem sabatu - "na wieki" zostaną wypełnione.
Interesujący werset:
Mateusza 22:38-40 „To jest największe i pierwsze przykazanie. 39 Drugie podobne jest do niego: Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego. 40 Na tych dwóch przykazaniach opiera się całe Prawo i Prorocy».”
Jezus włączył do przykazań nie tylko CAŁY ZAKON ale nawet księgi prorockie!
Oczywiście nigdzie w Biblii nie pisze, że Jezus rozróżnił dziesięć przykazań, tzw. Dekalog od reszty Prawa. Jezus nawet nie użył nazwy - Dziesięć Przykazań. Nikt w Nowym Testamencie nie użył nazwy Dekalog czy Dziesięć Przykazań. Nigdzie w Słowie Bożym nie ma wyszczególnienia Dziesięciu Przykazań. Jedynie jest mowa o kamiennych tablicach, które najprawdopodobniej służyły jako pisemny dokument podpisany palcem samego Stwórcy.
Nigdzie nie ma wzmianki, że owe dziesięć słów jest ważniejsze niż reszta Prawa czy pouczeń prorockich.
Nie możemy także zapominać o niezwykle ważnej rzeczy odnośnie Jezusa.
Jezus będąc Izraelitą według ciała, zrodzony z matki Izraelitki, podlegał Prawu. Przed swoją śmiercią nie mógł więc owego Prawa łamać ponieważ dopiero Jego własna śmierć odkupiała nas od Prawa, które zostało wraz z Nim przybite do krzyża i zastąpione Nowym Przymierzem, opartym na Jego przelanej krwi.
Wszelkie nauki Jezusa przed męką na krzyżu były kierowane do Izraelitów będących pod Prawem Mojżeszowym które to sam był zobowiązany ściśle przestrzegać po to, aby dać nam doskonały przykład do naśladowania. Zatem cytowanie wielu wypowiedzi Jezusa skierowanych do Żydów na temat stosowania Prawa powinno być brane pod uwagę pod tym właśnie kątem i w tym świetle.
Innym problemem były bezpośrednie ataki na Chrystusa - czy to demonów, które zawładnęły ludźmi, czy też faryzeuszy podjudzanych przez demony. Oczywiście celami owych ataków była lojalność naszego Pana wobec Prawa oraz wobec jego Ojca a także lojalność wobec cesarza rzymskiego.
Typowym przykładem typowego perfidnego ataku była niezwykle przemyślna próba wymanewrowania Jezusa w taki sposób, aby złamał albo Prawo swego Ojca albo prawo cesarza rzymskiego. Pozornie wyglądało na to, że każda wypowiedź Chrystusa spowoduje oskarżenie Go o złamanie prawa, Bożego lub cesarskiego.
Mateusza 22:15 „Wtedy faryzeusze odeszli i naradzali się, jak by podchwycić Go w mowie. 16 Posłali więc do Niego swych uczniów razem ze zwolennikami Heroda, aby Mu powiedzieli: «Nauczycielu, wiemy, że jesteś prawdomówny i drogi Bożej w prawdzie nauczasz. Na nikim Ci też nie zależy, bo nie oglądasz się na osobę ludzką. 17 Powiedz nam więc, jak Ci się zdaje? Czy wolno płacić podatek Cezarowi, czy nie?» 18 Jezus przejrzał ich przewrotność i rzekł: «Czemu Mnie wystawiacie na próbę, obłudnicy? 19 Pokażcie Mi monetę podatkową!» Przynieśli Mu denara. 20 On ich zapytał: «Czyj jest ten obraz i napis?» 21 Odpowiedzieli: «Cezara». Wówczas rzekł do nich: «Oddajcie więc Cezarowi to, co należy do Cezara, a Bogu to, co należy do Boga». 22 Gdy to usłyszeli, zmieszali się i zostawiwszy Go, odeszli.”
Jezus wybrnął z tej sytuacji w niezwykły sposób, po raz kolejny dając przeciwnikom odpowiedź, która zamknęła im usta. Chrystus nie mógł więc za życia przestąpić ani jednej litery Zakonu.
Także nie mógł unieważnić Zakonu, zanim Zakon nie został przybity wraz z Nim do krzyża. Jedyną drogą na unieważnienie Zakonu była Jego ofiarna śmierć, jako ostatnia Ofiara czy też ostatni Baranek ofiarny za grzechy całego świata.
W tym świetle Jezus nie mógł powiedzieć nikomu: "Trzymaj się 10 przykazań a reszta jest nieważna".
Gdyby tak powiedział będąc jeszcze pod Zakonem, zgrzeszyłby przeciwko swemu Ojcu, Dawcy Prawa!
Nowe przykazania otrzymaliśmy dopiero po jego ofiarnej śmierci, która zniosła Zakon i dała nam nowe przykazania Nowego Przymierza.
Czy może istnieć odrębne Prawo? Prawo Mojżeszowe jest jedno i zawiera dziesięć przykazań, nazywanych przez świat Dekalogiem. Niemniej Biblia nie nazywa owych przykazań Dekalogiem. Właśnie owo nie biblijne nazewnictwo powoduje takie zamieszanie oraz wybiórcze celebrowanie jednych świąt z pomijaniem drugich.
Mamy jedynie dwie możliwości.
Albo stosować się do całego Prawa, ze wszystkimi świętami, ofiarami zwierząt za grzechy, ceremonialnym obmywaniem, obrzezaniem oraz postami, składaniem ofiar, sabatem (wraz z drobiazgowymi przepisami w jaki sposób go obchodzić)
albo... Nowe Przymierze, według którego Zakon został przybity wraz z Jezusem do krzyża.
Inna kwestia sabatu. Słowo Boże niedwuznacznie zwraca się do chrześcijan pogańskiego pochodzenia czyli do nie obrzezanych pogan. To właśnie do nich skierowane są te słowa. Powtórzmy je jeszcze raz.
Dzieje 15:28-29 „Postanowiliśmy bowiem, Duch Święty i my, nie nakładać na was żadnego ciężaru oprócz tego, co konieczne. 29 Powstrzymajcie się od ofiar składanych bożkom, od krwi, od tego, co uduszone, i od nierządu. Dobrze uczynicie, jeżeli powstrzymacie się od tego. Bywajcie zdrowi!»”
Miłość Pana naszego jest trudna do pojęcia w niemal każdym aspekcie - ze sprawą sabatu włącznie.
Czy powyższy werset mówi o usunięciu sabatu? Czy sabat unieważnia? Odpowiedź jest oczywista.
Chrześcijanie pochodzenia żydowskiego, kierowani Duchem Bożym postanowili... nie nakładać na chrześcijan pochodzenia pogańskiego żadnego ciężaru, który mógł im przynieść więcej szkody niż pożytku. Duch Boży uznał, że rzeczy KONIECZNE to... powstrzymywanie się od ofiar składanych bożkom, od krwi, od tego co uduszone oraz od nierządu. Oto wybrane przez Ducha rzeczy konieczne z Prawa! Sabat nie został wymieniony jako rzecz konieczna dla nowo ochrzczonych chrześcijan pochodzenia pogańskiego.
Nie oznacza to, że Żydzi byli z sabatu zwolnieni oraz także nie oznacza, że sabat przestał obowiązywać. Oznacza to, że sabat przestał być rzeczą konieczną dla pogan i oni zostali z przestrzegania sabatu zwolnieni.
Nie oznacza to wcale, że sabat został całkowicie zniesiony i obchodzenie go jest niezgodne z Biblią.
Oznacza to, że nie jest to konieczne dla chrześcijan pochodzenia pogańskiego. I to wszystko.
Czy więc możemy obchodzić sabat, pomimo, że nie jest dla nas konieczny? Zakazu obchodzenia sabatu także nie ma w Słowie Bożym w NT. W świetle przedstawionych dowodów widzimy jednoznacznie, że Słowo Boże nigdzie w Nowym Przymierzu nie stawia nacisku na świętowanie sabatu.
Sprawa sabatu więc jest kwestią indywidualnego sumienia.
Dlatego też Duch Boży doskonale wiedział, że nastąpią dalsze ataki Szatana na Słowo Boże oraz tych, którzy Słowa tego przestrzegają i powstaną pod tym względem poważne nieporozumienia.
To właśnie spowodowało taką kategoryczną przestrogę Pawła, który napisał w natchnieniu Ducha:
Kolosan 2: 16-17 „Niechaj więc nikt o was nie wydaje sądu co do jedzenia i picia bądź w sprawie święta czy nowiu, czy szabatu! 17 Są to tylko cienie spraw przyszłych, a rzeczywistość należy do Chrystusa.”
Nikt z nas nie ma prawa wydawania sądu o drugich w sprawie przestrzegania sabatu.
Zwróćmy uwagę na jeszcze jeden ważny aspekt!
Czytając ostatnio Dzieje Apostolskie natknąłem się na wersety, na które uprzednio nie zwróciłem należytej uwagi. Jak wspomniałem wcześniej, nastąpił w Jerozolimie spór odnośnie przestrzegania Prawa Mojżeszowego z obrzezaniem włącznie.
Całość sprawy jest opisana w rozdziale 15 Dziejów. Jeden z kluczowych wersetów owego sporu:
Dzieje 15:5-6 „Lecz niektórzy nawróceni ze stronnictwa faryzeuszów oświadczyli: «Trzeba ich obrzezać i zobowiązać do przestrzegania Prawa Mojżeszowego». 6 Zebrali się więc Apostołowie i starsi, aby rozpatrzyć tę sprawę.”
Oczywiście obrzezanie oraz sabat były głównymi i najważniejszymi elementami Prawa Mojżeszowego.
Problem był oczywisty i jednoznaczny. Pogańscy nowo ochrzczeni bracia nie stosowali się wcale do Prawa, w żadnym jego aspekcie. Rozumowanie apostoła Piotra było jak najbardziej logiczne i prawidłowe.
Dzieje 15:8-12 „Bóg, który zna serca, zaświadczył na ich korzyść, dając im Ducha Świętego tak samo jak nam. 9 Nie zrobił żadnej różnicy między nami a nimi, oczyszczając przez wiarę ich serca. 10 Dlaczego więc teraz Boga wystawiacie na próbę, wkładając na uczniów jarzmo, którego ani ojcowie nasi, ani my sami nie mieliśmy siły dźwigać. 11 Wierzymy przecież, że będziemy zbawieni przez łaskę Pana Jezusa tak samo jak oni». 12 Umilkli wszyscy, a potem słuchali opowiadania Barnaby i Pawła o tym, jak wielkich cudów i znaków dokonał Bóg przez nich wśród pogan.”
Piotr oparł się na Duchu Bożym i rozsądku. Jeżeli Bóg udzielił poganom, którzy nie stosowali żadnej litery Prawa dary Ducha Bożego, oznacza to tylko jedno - nie zrobił on żadnej różnicy pomiędzy poganami a Żydami. Czyli zgodnie z powyższym wersetem tak Żydzi jak i poganie będą zbawieni przez łaskę Chrystusa a nie przez literę Prawa.
Sabat, obrzezanie czy wiele innych części Prawa nie mają wpływu na nasze zbawienie!
Dlatego podano poganom następujące zalecenie, które elementy Prawa są dla nich ważne.
Dzieje 15:28-29 „Postanowiliśmy bowiem, Duch Święty i my, nie nakładać na was żadnego ciężaru oprócz tego, co konieczne. 29 Powstrzymajcie się od ofiar składanych bożkom, od krwi, od tego, co uduszone, i od nierządu. Dobrze uczynicie, jeżeli powstrzymacie się od tego. Bywajcie zdrowi!»”
W świetle przedstawionych dowodów widzimy jednoznacznie, że Słowo Boże nigdzie w Nowym Przymierzu nie stawia nacisku na świętowanie sabatu. W żadnym wersecie nie mamy wymogu celebrowania sabatu jako warunek zbawienia.
W Nowym Testamencie nie ma nigdzie wzmianki typu - będziesz święcił sabat.
Strzec przykazań Jezusa oznacza stosowanie się do praw oraz przykazań Nowego Przymierza, które o sabacie nie wspomina, ale wspomina o wielu nowych przykazaniach, które nie istniały przez narodzeniem Chrystusa.
Gdyby sprawa świętowania sabatu była warunkiem zbawienia, życia i śmierci, mielibyśmy w NT powtórzony wyraźny rozkaz Boga - każdy kto złamie sabat, poniesie śmierć.
Wyjścia 35:2 "Sześć dni będziesz wykonywał pracę, ale dzień siódmy będzie dla was świętym szabatem odpoczynku dla Pana; ktokolwiek zaś pracowałby w tym dniu, ma być ukarany śmiercią. 3 Nie będziecie rozpalać ognia w dniu szabatu w waszych mieszkaniach»".
Nowy Testament nie powtarza tego zdecydowanego i jednoznacznego przykazania. Jeżeli Bóg podał Mojżeszowi w tak wyraźny sposób, do jakiego stopnia uważa on czwarte przykazanie za ważne, gdyby przykazanie to zachowywało nadal taką ważność, mielibyśmy w i e l o k r o t n i e w NT powtórzone takie ważne ostrzeżenie.
Tymczasem Duch Boży postanowił, aby na nas nie narzucać dodatkowego oraz niepotrzebnego ciężaru.
Mało tego, apostoł Paweł napisał, aby nie wywierać na nikogo żadnej presji czy też zmuszać do czegokolwiek.
Rzymian14:5-6 „Jeden robi różnicę między dniem a dniem, drugi zaś każdy dzień ocenia jednakowo; niechaj każdy pozostanie przy swoim zdaniu. (6) Kto przestrzega dnia, dla Pana przestrzega; kto je, dla Pana je, dziękuje bowiem Bogu; a kto nie je, dla Pana nie je, i dziękuje Bogu.” BW.
Wyraźnie widać w owych wersetach, że Paweł logicznie nawiązał do osobistej wolności sumienia. Decyzja odnośnie postu, święta czy jadaniu takich pokarmów a nie innych, owa decyzja jest jedynie wyrazem personalnego stosunku do tych spraw. I według tego fragmentu Słowa Bożego nikt nie ma prawa do aprobaty lub dezaprobaty. Sprawa wyłącznie prywatna i nikomu nic do tego. Osobisty wybór. Wielu z nas walczy z takimi czy innymi problemami i może odczuwać potrzebę postu.
Wyłącznie osobista sprawa pomiędzy osobą a Bogiem i nikt nie ma najmniejszego prawa ingerencji w te sprawy.
Słowa te były skierowane do chrześcijan pochodzenia żydowskiego oraz rzymskiego.
Galacjan 4:9-11 „teraz jednak, kiedy poznaliście Boga, a raczej, kiedy zostaliście przez Boga poznani, czemuż znowu zawracacie do słabych i nędznych żywiołów, którym ponownie, jak dawniej służyć chcecie? (10) Zachowujecie dni i miesiące, i pory roku, i lata! (11) Boję się, że może nadaremnie mozoliłem się nad wami.”
Według tych wersetów, które najwyraźniej były skierowane do chrześcijan pochodzenia żydowskiego, którzy według Pawła, zawracali do słabych i nędznych żywiołów. Paweł wyraźnie podkreślił, że powrót do Starego Przymierza jest krokiem wstecznym i cały jego wysiłek pasterski wydaje się bezużyteczny. Niezwykle mocne i dobitne słowa potępiające powrót do starych przepisów Prawa.
Aby ostatecznie wyjaśnić tę kwestię Paweł dodał:
Galacjan 4:21-31 „Powiedzcie mi wy, którzy chcecie być pod zakonem, czy nie słyszycie, co zakon mówi? (22) Napisane jest bowiem, że Abraham miał dwóch synów, jednego z niewolnicy, a drugiego z wolnej. (23) Lecz ten, który był z niewolnicy, według ciała się urodził, ten zaś, który był z wolnej, na podstawie obietnicy. (24) A to jest powiedziane obrazowo: oznaczają one dwa przymierza, jedno z góry Synaj, które rodzi w niewolę, a jest nim Hagar. (25) Hagar jest to góra Synaj w Arabii; odpowiada ona teraźniejszemu Jeruzalem, gdyż jest w niewoli razem z dziećmi swymi. (26) Jeruzalem zaś, które jest w górze, jest wolne i ono jest matką naszą. (27) Jest bowiem napisane: Raduj się, niepłodna, która nie rodzisz, wydaj okrzyk radości i wesel się głośno, ty, która nie znasz bólów porodowych, bo więcej dzieci ma opuszczona niż ta, która ma męża. (28) Wy zaś, bracia, podobnie jak Izaak, dziećmi obietnicy jesteście. (29) Lecz jak ongiś ten, który się według ciała narodził, prześladował urodzonego według Ducha, tak i teraz. (30) Lecz co mówi Pismo? Wypędź niewolnicę i syna jej; nie będzie bowiem dziedziczył syn niewolnicy z synem wolnej. (31) Przeto, bracia, nie jesteśmy dziećmi niewolnicy, lecz wolnej!” (BW).
Paweł porównał Stare Przymierze z nowym, utożsamiając Stare Przymierze z niewolnicą Hagar, ponieważ Stare Przymierze stawiało Izrael w pozycji niewoli grzechu. Tymczasem Nowe Przymierze z Sarą czyli wolną matką Izaaka dotyczy niebiańskiego Jerusalem, które jest wolnością od grzechu.
Paweł wyraźnie nakazał symbolicznie 'wypędzić' tak niewolnicę jak i syna - Stare Przymierze, ponieważ obowiązuje nas Nowe Przymierze, które nasz czyni wolnymi od grzechu, który zmazał Jezus swoją krwią.
W szczególności w Liście do Hebrajczyków Paweł wyjaśnił dosadnie wyższość Nowego Przymierza nad Zakonem. Jak wynika z tytułu owego listu, ostatni z serii listów Pawła został skierowany do chrześcijan pochodzenia żydowskiego.
Tematem Listu do Hebrajczyków jest wyższość Nowego Przymierza ponad Starym.
Paweł znając wiedzę starego Zakonu swych adresatów wyjaśnia w całym liście znaczenie ofiary Chrystusa w stosunku do ofiar starotestamentowych oraz napomina, podobnie jak Galacjan, aby porzucić stary Zakon z powodu jego bezużyteczności. Cały list jest jednym wielkim wywodem w tej kwestii.
Samo stwierdzenie - zmiana zakonu już daje nam jednoznaczny obraz. Coś, co zostało zmienione na coś innego straciło swoje znaczenie.
Heb 7:12 „Skoro bowiem zmienia się kapłaństwo, musi też nastąpić zmiana zakonu”. (BW)
Oczywiście Paweł nawiązuje tutaj do różnicy pomiędzy kapłanami Prawa (Aaron) a Kapłanem Nowego Przymierza czyli... Jezusem. Wyjaśnia on jeszcze dobitniej, dlaczego stary zakon już nie obowiązuje.
Heb 7:17-19 „Bo świadectwo opiewa: Tyś kapłanem na wieki według porządku Melchisedeka. (18) A przeto poprzednie przykazanie zostaje usunięte z powodu jego słabości i nieużyteczności, (19) gdyż zakon nie przywiódł niczego do doskonałości, z drugiej zaś strony wzbudzona zostaje lepsza nadzieja, przez którą zbliżamy się do Boga.”
Królem i Kapłanem Nowego Przymierza jest Jezus!
Dlatego, że Zakon nie mogło nas doprowadzić do doskonałości, Pan Jezus, na podstawie swej ofiarnej śmierci dał nam dużo lepszą nadzieję i jest w stanie doprowadzić ludzkość do doskonałości.
Heb 9:17-18 „bo testament jest prawomocny z chwilą śmierci, a nie ma nigdy ważności, dopóki żyje ten, kto go sporządził. (18) Dlatego i pierwsze przymierze nie zostało zapoczątkowane bez rozlewu krwi.”
Heb 10:8-14 „Najpierw mówi: Nie chciałeś i nie upodobałeś sobie ofiar krwawych i darów, i całopaleń, i ofiar za grzechy, które przecież bywają składane według zakonu; (9) potem powiada: Oto przychodzę, aby wypełnić wolę twoją. Znosi więc pierwsze, aby ustanowić drugie; (10) mocą tej woli jesteśmy uświęceni przez ofiarowanie ciała Jezusa Chrystusa raz na zawsze. (11) A każdy kapłan sprawuje codziennie swoją służbę i składa wiele razy te same ofiary, które nie mogą w ogóle zgładzić grzechów; (12) lecz gdy On złożył raz na zawsze jedną ofiarę za grzechy, usiadł po prawicy Bożej, (13) oczekując teraz, aż nieprzyjaciele jego położeni będą jako podnóżek stóp jego. (14) Albowiem jedną ofiarą uczynił na zawsze doskonałymi tych, którzy są uświęceni.”
Adwentyści z zapałem przytaczają werset z Mateusza, mówiący o tym, aby ..."ucieczka wasza nie odbyła się w sabat" argumentując, że sabat jednak miał obowiązywać.
Także taką ewentualności przewidział nasz dobry Bóg i Paweł w natchnieniu napisał:
Heb 9.16-17 „Gdzie bowiem jest testament, tam musi być stwierdzona śmierć tego, który go sporządził; (17) bo testament jest prawomocny z chwilą śmierci, a nie ma nigdy ważności, dopóki żyje ten, kto go sporządził.”
Kolejny przykład, potwierdzający Pana Jezusa, którego nauczanie rozpoczęło ważność dopiero po Jego śmierci. Chrystus żyjąc po Zakonem nie mógł Zakonu przestępować i Nowy Zakon stał się faktem dopiero po Jego ofiarnej śmierci. Wszelkie wypowiedzi naszego Pana i Króla przed swoją śmiercią musiały być w zgodzie ze starym Zakonem. Nowy Zakon dopiero zaczął obowiązywać po Jego śmierci.
W tym świetle zmuszanie kogokolwiek nie tylko do celebrowania sabatu oraz innych świąt ze starego Zakonu jest poważnym błędem i religie chrześcijańskie, (Adwentyści Dnia Siódmego) w szczególności! trzymające się kurczowo sabatu czy Paschy oraz pozostałych świąt ze starego Zakonu wykazują jaskrawy brak zrozumienia Słowa Bożego.
Jeszcze inny przykład: Mateusza 12:1-8 „W tym czasie szedł Jezus w sabat wśród zbóż, a uczniowie jego byli głodni i poczęli rwać kłosy i jeść. (2) A gdy to ujrzeli faryzeusze, rzekli do niego: Oto uczniowie twoi czynią, czego nie wolno czynić w sabat. (3) A On rzekł im: Czyż nie czytaliście, co uczynił Dawid, kiedy był głodny, on i ci, którzy z nim byli? (4) Jak wszedł do Domu Bożego i jadł chleby pokładne, których nie wolno było jeść jemu ani tym, którzy z nim byli, tylko samym kapłanom? (5) Albo czy nie czytaliście w zakonie, że w sabat kapłani w świątyni naruszają sabat, a są bez winy? (6) Ale mówię wam, że tutaj jest coś większego niż świątynia. (7) I gdybyście byli zrozumieli, co to jest: Miłosierdzia chcę, a nie ofiary, nie potępialibyście niewinnych. (8) Albowiem Syn Człowieczy jest Panem sabatu.”
Pan sabatu oświadczył wyraźnie... Miłosierdzia chcę, a nie ofiary!
Jest to Przykazanie Pana sabatu.
Z tego wynika wyraźnie, Jezus sam wyraźnie określił że sabat jest ofiarą, czyli częścią Prawa uznawanego za ceremonialne. Owej ofiary Pan sabatu nie chce przyjąć, jeżeli nie jesteśmy posłuszni wobec przykazania miłości do Boga i bliźniego.
Dźwigajmy więc z radością krzyż Pana i nie dodawajmy do niego więcej ponad to, co napisane w Słowie Bożym.
II Koryntian 4:6 „... nie wolno wykraczać ponad to, co zostało napisane.”
Niech Bóg Cię błogosławie w Im. Jezuza Chrystusa!